Paweł
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 2:35, 24 Paź 2007 Temat postu: Lider SLD robi kanapki w Anglii |
|
|
.
Lider SLD robi kanapki w Anglii
Jacek Brzuszkiewicz
2007-10-23, ostatnia aktualizacja 2007-10-23 15:34:07.0
Piotr Zawrotniak, przywódca lubelskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej
porzucił karierę polityka.
Młody działacz wyjechał za chlebem do Anglii.
Przygotowuje tam posiłki dla pasażerów jednej z linii lotniczej
26-letni Zawrotniak, wzorem Wojciecha Olejniczaka w Warszawie, miał odmienić oblicze lubelskiej lewicy kojarzonej dotąd z pamiętającym mroczne czasy PZPR Grzegorzem Kurczukiem i Izabellą Sierakowską.Młody, przebojowy, energiczny, otwarty. Przed dwoma laty stanął na czele SLD w Lublinie. Po roku zdobył blisko tysiąc głosów w wyborach do rady miasta. Mandatu nie otrzymał z powodu słabego wyniku lewicy w wyborach samorządowych.O Zawrotniaku usłyszała cała Polska, kiedy w lipcu 2006 r. Wojciech Wierzejski, jeden z liderów Ligi Polskich Rodzin nazwał go publicznie "stalinowskim zwyrodnialcem". W ten sposób poseł LPR skomentował wypowiedź działacza SLD, który skrytykował potępianie manifestu lipcowego i całego dorobku PRL. Zawrotniak poczuł się dotknięty wypowiedzią Wierzejskiego i skierował przeciwko niemu pozew cywilny. - Odzyskałem to, co najcenniejsze, honor! - oświadczył w blasku fleszy, kiedy sąd nakazał Wierzejskiemu przeprosiny. Dodatkowo musiał on wpłacił 10 tys. zł na rzecz Fundacji Pomocy Weteranom Ludowego Wojska Polskiego, co dodatkowo upokorzyło lidera LPR.Kolejnym szczeblem w politycznej karierze Zawrotniaka miały być tegoroczne wybory parlamentarne, w których młody, lewicowy przywódca, jak mówiło się w kuluarach gmachu SLD przy Beliniaków, miał być lokomotywą listy Lewicy i Demokratów. Tak się nie stało. Od początku lipca telefon komórkowy Zawrotniaka milczy jak zaklęty. Jego nazwiska próżno było szukać na wyborczych listach LiD.Odpowiedzi na pytanie, co się stało z liderem SLD udzielił nam sekretarz zarządu wojewódzkiego SLD Jaczek Czerniak. - Takie mamy czasy, Piotrek wyjechał za chlebem do Anglii. Podejmując decyzję o opuszczeniu kraju, jeszcze nie wiedział o niespodziewanym terminie wyborów. Gdyby nie ten fakt, być może byśmy go nie stracili - tłumaczy Jacek Czerniak, który nie ma kontaktu z Zawrotniakiem. Od partyjnych kolegów Zawrotniaka dowiedzieliśmy, że lider SLD zarabia w Anglii na studia. - W Chełmie skończył licencjat na politologii. Piotrek myśli teraz o magisterce - tłumaczy Czerniak.Od Grzegorza Kurczuka, szefa zarządu wojewódzkiego partii dowiedzieliśmy się, że Zawrotniak razem z bratem pracuje w firmie przygotowującej catering dla jednej z tamtejszych linii lotniczych, a w wolnych chwilach uczy się języka angielskiego. - Z tego co wiem, do końca roku Piotrek ma stamtąd wrócić - oznajmia poseł SLD.Wszystko wskazuje na to, że zarobkowa emigracja przekreśli błyskotliwą karierę Zawrotniaka. Przed dwoma tygodniami przysłał on do lubelskiej siedziby SLD pismo, w którym poinformował o swojej rezygnacji z przywództwa partii. - Jego wniosek rozpatrzymy na najbliższym posiedzeniu lubelskich struktur SLD - kończy Czerniak.
Jacek Brzuszkiewicz
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|