Paweł
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:56, 09 Sie 2007 Temat postu: Żonie Wassermanna skradziono beżową torebkę |
|
|
Żonie Wassermanna skradziono beżową torebkę
Jolanta Kowalewska, Szczecin
2007-08-09, ostatnia aktualizacja 2007-08-09 17:16:03.0
Na terenie rządowego
nadmorskiego ośrodka wypoczynkowego w Grodnie
żonie koordynatora służb specjalnych
Zbigniewa Wassermanna skradziono torebkę,
karty bankomatowe i pieniądze.
Efekt: ośrodkiem zarządza już inny kierownik .
Policja w ciągu jednego dnia zatrzymała dwóch mężczyzn, których podejrzewa o włamanie
Dzień po kradzieży minister Wassermanna wraz z małżonką opuścił rządowy ośrodek.Włamanie miało miejsce w biały dzień we wtorek, w godzinach przedpołudniowych. Złodzieje włamali się do zajmowanego przez ministra wypoczynkowego domku - ukradli należąca do pani Wassermann beżową torebkę i znajdujące się w niej karty do bankomatu, dokumenty i około 600 zł. Całość łupu szacowana jest na kwotę 1 tys. zł. Do środka dostali się przez okno.Gdy złodzieje plądrowali domek, państwo Wassermann w towarzystwie dwóch funkcjonariuszy BOR pływali łodzią motorową po Zalewie Szczecińskim. Raczyli się widokiem wypływających ze Szczecina żaglowców - uczestników prestiżowego zlotu The Tall Ships' Races.Rządowy ośrodek nadmorski w Grodnie leży koło Międzyzdrojów, w Wolińskim Parku Narodowym z dala od ludzkich siedlisk. Pobyt w nim może sobie wykupić także zwykły obywatel. To 70 ha terenu. Domki stoją w znacznej odległości od siebie. Ten, w którym mieszkał Wassermann nie jest wynajmowany każdemu, zawsze czeka w rezerwie dla ViP-ów z Warszawy. Znajduje się najbliżej plaży, nad samym klifem, z tarasu rozciąga się widok nad morze.W Grodnie wypoczywa głównie średnia rządowa kadra. Chociaż za rządów PiS ważniejsze szychy dopisują. Przed Wassermannem wyjechał marszałek Sejmu Ludwik Dorn.Śledztwo w sprawie kradzieży prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Kamieniu Pomorskim. O ile wcześniej policjanci tej komendy chętnie udzielali informacji na temat innych przestępstw, tym razem biuro prasowe odsyła do Komendy Wojewódzkiej Policji. .Komenda Wojewódzka również nie jest skora do odpowiadania na pytania.- Mogę potwierdzić, że doszło do kradzieży z włamaniem , zajmujemy się tą sprawa tak samo jak każdą inną - odpowiada rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej policji Maciej Karczyński."Gazeta" dowiedziała się, że w domku zamieszkiwanym przez Wassermanna policja pobrała odciski palców. Na miejsce zdarzenia sprowadzony został pies tropiący. Podjął ślad i biegał od domku do domku - co oznacza, że złodzieje także w innych miejscach szukali łupów.Jak to możliwe by doszło do kradzieży?. Cały teren Grodna ogrodzony jest siatką, przy wejściu szlaban i budka stróża. Wynajęta jest firma ochroniarska. Ministrowi towarzyszyli funkcjonariusze BOR, ale w czasie kradzieży byli razem z nim na motorówce. .Grodno podlega Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Po kradzieży w ciągu jednego dnia zmienił się kierownik ośrodka - nowa szefowa ściągnięta została z innego rządowego obiektu wypoczynkowego - w Kołobrzegu. Stary szef podobno został wysłany na przymusowy urlop.Jeszcze w środę policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy podejrzewani są o dokonanie kradzieży. To dwóch mieszkańców Międzyzdrojów - w wieku 18 i 20 lat. Znaleziono przy nich przedmioty, które znajdowały się w torebce żony Wassermanna.Jolanta Kowalewska, Szczecin
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|