Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna o przestępcach w policyjnych mundurach
Policyjny Serwis Informacyjny
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kariera Nikodema Dyzmy opolskiego PiS-u

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna -> Kadry IV RP
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł




Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:20, 09 Sie 2007    Temat postu: Kariera Nikodema Dyzmy opolskiego PiS-u

Kariera Nikodema Dyzmy opolskiego PiS-u

pcg 2007-08-09, ostatnia aktualizacja 2007-08-09 11:16:28.0

Mało kto miał w ciągu kilku lat tyle posad,
ile Piotr Semak z opolskiego PiS.

Szybkiej i oszałamiającej karierze
nie przeszkadzały jego krętactwa i nadużycia.

Był nauczycielem wf-u w podopolskich Zdzieszowicach,
gdy AWS wygrała wybory,
dzięki czemu dostał pierwszą polityczną posadę
- dyrektora Zakładu Obsługi
Urzędu Wojewódzkiego w Opolu.


Od tamtych czasów jest bliskim współpracownikiem Sławomira Kłosowskiego, lidera opolskiego PiS, obecnie wiceministra edukacji, któremu zawdzięcza najwięcej. Odchodzi w niesławie z urzędów Z urzędu wojewódzkiego Semak odchodził w niesławie, ponieważ zarzucono mu złamanie dyscypliny finansów publicznych. Uznano, że przekroczył swe uprawnienia do wydatków na kwotę 503 tys. zł, a także przy zaciąganiu zobowiązań na kwotę 578 tys. zł. Ukarano go upomnieniem i obciążono kosztami postępowania. Twierdził, że to zemsta SLD.Po jego odejściu kontrola wykazała też, że nagminnie szkolił się za publiczne pieniądze. Wysłał się m.in. na kurs członków rad nadzorczych. Tłumaczył, że urzędnik musi się dokształcać. W ośrodku wypoczynkowym, jaki mu podlegał, zatrudnił swoją matkę. Mówił, że dzięki temu miał na wszystko oko. W marcu 2004 r. został dyrektorem Miejskiego Zarządu Obiektów Rekreacyjnych w Opolu. Był to stołek polityczny, jakim prezydent miasta odpłacał się PiS-owi za poparcie w kampanii.Odszedł, gdy wydział kontroli i audytu zaczął sprawdzać MZOR. Kontrowersje wzbudziły nie tylko zarządzone przez Semak podwyżki, ale też zwalnianie lub niezatrudnianie pracowników, co skutkowało stratami finansowymi ratusza. Do ratusza docierały też skargi, że Semak był notorycznie niedostępny dla petentów.Radio wykorzystane do nagonki Posadę znalazł w Radiu Opole, gdzie jednym z szefów był wówczas jego kolega z czasów AWS Paweł Frącz. Dla Semaka specjalnie utworzono tam stanowisko. Jako menedżer publicznego medium powinien być apolityczność, więc publicznie ogłosił, że zawiesza członkostwo w PiS. Ale później co jakiś czas po cichu je odwieszał, by brać udział w partyjnych zjazdach. Po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych odszedł z radia i został szefem gabinetu wojewody Bogdana Tomaszka. Pracował tam do lipca ub. roku. W tym czasie wraz z wojewodą Tomaszkiem wziął udział w nagonce na szefa opolskiej "S" Jana Kurasiewicza, któremu fałszywie zarzucono, iż zataił, że w młodości był na szkoleniu w MO. Tuż przed zjazdem wyborczym "S" Semak i Tomaszek na antenie radia anonimowo agitowali za tym, by się pozbyć Kurasiewicza i wybrać kandydata bliskiego PiS-owi (co się nie udało). Gdy rozpoznaliśmy ich głosy i opisaliśmy, Semak rozesłał do mediów kłamliwe oświadczenie, że wypowiadał się, ale nie anonimowo. A "Gazetę" straszył sądem. Mimo że byliśmy i nadal jesteśmy w posiadaniu nagrania audycji, w której brał udział całkowicie anonimowo. W sierpniu ub. br. wrócił do Radia Opole. Ale już na poważna posadę - członka zarządu. Jednocześnie zasiadł na stołku szefa rady nadzorczej firmy transportowej Autozak, córki spółki Zakładów Azotowych Kędzierzyn SA. Było to wbrew prawu. Po ujawnieniu tego został zmuszony do rezygnacji z posady w Autozaku. Ucieczka w wybory i na chorobowe W radiu nie układało mu się z prezesem Marcinem Palade, który dość szybko miał dość szarogęszenia się Semaka. A że miał poparcie wiceministra skarbu Sławomira Dąbrowskiego wystąpił na jesieni ub. roku o odwołania Semaka z zarządu. Na to Semak błyskawicznie został kandydatem do rady powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego, wystawionej przez jeden z lokalnych komitetów. (Z PiS startować nie mógł, bo jako wiceprezes radia musiał przynajmniej utrzymywać pozory apolityczności).Gdyby został radnym, byłby w radiu prawie nie do ruszenia. Bo gdyby nawet chciano go zwolnić, to musiałaby na to wyrazić zgodę rada powiatu, a ta zwykle odmawia. - A gdyby wbrew decyzji rady radio zdecydowało się wyrzucić Semaka, to po pierwsze zostałaby mu dieta, a po drugie takie odwołanie nie byłoby proste i kosztowałoby sporo - wyjaśniał nam jeden z jego oponentów w opolskim PiS. Niemal w ostatniej chwili Semak jednak wycofał się z kandydowania. - Gdyby startował z innego ugrupowania, to zostałby dyscyplinarnie wyrzucony z partii - wyjaśnił szef PiS na Opolszczyźnie Mieczysław Walkiewicz. Po wyborach Semak został wyrzucony z zarządu Radia Opole. Mimo to jeszcze pół roku pobierał stamtąd pensję. Nie można mu było bowiem wręczyć zwolnienia, bo poszedł na chorobowe. Jak ustaliła "Gazeta" chorobowe podpisywał mu jego kolega Józef Wilkosz, ówczesny pełnomocnik wojewody z PiS ds. ochrony zdrowia. Został nim, gdy Semak był dyrektorem gabinetu wojewody. I to Semak go na to stanowisko rekomendował. Jak ustaliliśmy to także Wilkosz wystawiał mu zwolnienia lekarskie, gdy w 2002 r. wyrzucano Semaka z urzędu wojewódzkiego za naruszenie dyscypliny finansów. Także wówczas przez pół roku unikał dzięki temu wyrzucenia z urzędu. W końcu jednak prezes radia zwrócił się do ZUS o sprawdzenie zasadności zwolnień lekarskich wystawianych Semakowi. 6 lutego zbadał go więc lekarz orzecznik ZUS, który uznał go za zdolnego do pracy i skrócił zwolnienie. Semak jednak do pracy nie wrócił, przedstawił kolejne zwolnienie. Zarząd radia zwolnił go wówczas dyscyplinarnie.Ja budowałem PiS W marcu Semak miał już nową posadę - zastępcy dyrektora opolskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Rekomendację na to stanowisko zawdzięcza wiceministrowi Kłosowskiemu, który stanął za nim mimo sprzeciwu części opolskiego PiS, której było już za dużo występków Semaka. Kłosowski jednak oświadczył: - Semakiem nie zajmuje się prokuratura, nie złamał prawa, więc nie ma powodów, by go eliminować z życia politycznego. A aspekt moralny zachowań Semaka? Nie mnie to badać.Teraz po wyeliminowaniu szefów ARiMR z nadania Samoobrony Semak został szefem agencji w Opolu. Nie ma sobie nic do zarzucenia. - Budowałem PiS, byłem z tą partią nawet wtedy, kiedy miała najniższe poparcie. A informacje na mój temat są albo przekręcone, albo inspirowane przez moich przeciwników politycznych - oświadczył.

pcg

Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA






.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna -> Kadry IV RP Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin