Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna o przestępcach w policyjnych mundurach
Policyjny Serwis Informacyjny
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koleżeńska umowa wicewojewody małopolskiego

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna -> Kadry IV RP
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł




Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:11, 12 Gru 2006    Temat postu: Koleżeńska umowa wicewojewody małopolskiego

Koleżeńska umowa wicewojewody małopolskiego .

Małgorzata Wach

2006-12-12, ostatnia aktualizacja 2006-12-11 22:15:12.0

Wicewojewoda małopolski Andrzej Mucha za plecami przełożonego podpisał umowę, na której Skarb Państwa mógł tracić prawie pół miliona złotych rocznie - wynika z posiadanych przez "Gazetę" dokumentów. Skorzystać miała firma, w której pracują jego żona i kolega.- Szukacie państwo sensacji. To była umowa, jakich tygodniowo podpisuję co najmniej kilka - mówi dziś wicewojewoda Andrzej Mucha o dokumencie z kwietnia tego roku, na którym widnieje jego podpis.Innego zdania byli urzędnicy z MSWiA, którzy wykryli nieprawidłowości w podpisanej przez Muchę umowie i powiadomili o tym wicepremiera Ludwika Dorna. Podpis Muchy mógł kosztować Skarb Państwa prawie 500 tys. zł rocznie.Za plecami wojewody O co chodzi? W grudniu ubiegłego roku wyszło rozporządzenie, które nałożyło na wojewodów obowiązek parafowania umów na utrzymywanie przejść granicznych znajdujących się na ich terenie. Dokument dotyczył również portów lotniczych. Wcześniej umowy regulujące te kwestie były podpisywane między spółkami zarządzającymi lotniskami a ministrem transportu.Nowe przepisy weszły w życie 1 stycznia br. Umowa między wojewodą małopolskim a Międzynarodowym Portem Lotniczym Kraków-Balice została podpisana 3 kwietnia br. Parafowali ją prezes zarządu Balic Kamil Kamiński i wicewojewoda Andrzej Mucha. Ówczesny wojewoda Witold Kochan twierdzi, że nie miał o tym bladego pojęcia. - Uczyniono to bez mojej wiedzy i zgody - mówi Kochan. Podkreśla, że wcześniej zastrzegał, by o ważniejszych umowach Mucha go informował. - Tymczasem o istnieniu dokumentu dowiedziałem się podczas wizyty w Warszawie. MSWiA oburzyła kwota stawki za terminal pasażerski, która znalazła się w umowie - wspomina Kochan, który z ministerstwa wrócił z poleceniem naprawienia błędu podwładnego.Pół miliona do korekty W grę wchodziły duże pieniądze. Okazało się bowiem, że w przypadku terminala pasażerskiego o łącznej powierzchni 3922,86 m kw. nowa umowa zawiera stawkę niemal o 100 proc. większą niż poprzednia. Wcześniej Balice dostawały 17 zł za 1 m kw. Według umowy podpisanej przez Muchę miały otrzymywać aż 32 zł za 1 m kw. W skali roku dawało to opłaty o 700 tys. zł wyższe od dotychczasowych. - To by wykładało budżet na przejścia graniczne. Na lądowe nie zostałoby wtedy ani grosza - uważa Kochan.Negocjacje w sprawie nowych stawek trwały do końca czerwca. Wojewoda Kochan prowadził je bezpośrednio z prezesem Balic. Ostatecznie udało mu się zbić stawkę do 22 zł za 1 m kw. terminalu. W porównaniu z umową podpisaną przez Muchę dało to pół miliona różnicy. W jaki sposób udało się wojewodzie przekonać zarząd Balic do niekorzystnych dla spółki zmian? - Powiedziałem prezesowi Kamińskiemu, że ta kwota jest nie do przyjęcia i jeśli nie zgodzi się na zweryfikowanie stawki, nagłośnię sprawę. Zagroziłem też, że zaangażuję w nią premiera Dorna - mówi Kochan.Co na to Balice? - Wojewoda prosił o ponowne rozpatrzenie naszych kosztów, ponieważ twierdził, że kwietniowa stawka doprowadzi do ograniczenia liczby strażników odprawiających podróżnych na lotnisku - twierdzi rzecznik MPL Balice Piotr Pietrzak. Prezes Kamiński nie chciał się na ten temat wypowiadać.Posada dla narzeczonej Prezes Kamiński i wicewojewoda Mucha znają się prywatnie. Obaj są dobrymi kolegami ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Kamiński od stycznia szefuje MPL Balice, mimo że wcześniej nie pracował w branży lotniczej. Nie ma też doświadczenia na stanowisku kierowniczym. Mucha niespełna dwa tygodnie po Kamińskim dostał nominację na wicewojewodę. W tym samym czasie prezes Kamiński na stanowisko dyrektora handlowego Balic powołał Kingę Drechny, szeregową pracownicę urzędu marszałkowskiego, a prywatnie... wtedy narzeczoną, a obecnie żonę Andrzeja Muchy. Skąd taki awans?- To była suwerenna decyzja prezesa Kamińskiego - odpowiada rzecznik Piotr Pietrzak.Innych nie wini. Siebie też nie Wicewojewoda Mucha uważa, że jego prywatne powiązania z Balicami nie miały wpływu na kształt umowy, a on sam nie ma sobie w tej sprawie nic do zarzucenia. - Ja w tych negocjacjach nie uczestniczyłem bezpośrednio, brali w nich udział pracownicy merytoryczni, którzy zapewnili mnie, że wszystko jest w porządku - tłumaczy.Podpisał jednak umowę! - Nie miałem powodu, żeby nie podpisywać, skoro wcześniej zrobili to radca prawny, dyrektor wydziału i główna księgowa. Umowa miała obowiązywać już od 1 stycznia 2006 r. W wyniku trudnych i długich negocjacji termin jej podpisania się przedłużał. Jeżeli mam jednak ponieść konsekwencje, to je poniosę. Nie należę do osób, które zrzucają winę na innych - deklaruje wicewojewoda.Komentarz: Przeszło rok temu Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów parlamentarnych pod hasłem walki z układem. Jak świetnie wiemy, wielu wyborcom, atakowanym zewsząd informacjami o korupcji w sferach polityczno-urzędniczo-biznesowych, spodobał się ten radykalizm partii braci Kaczyńskich. Tym wyraźniej widać, nie po raz pierwszy zresztą, jak bardzo deklaracje polityków mogą rozmijać się z praktyką rządzenia. Nie chodzi przy tym o to, że gdzieś ludziom nowej władzy przytrafiło się działać według - ujmijmy to delikatnie - niejasnych reguł. To się zawsze może zdarzyć, nawet PiS-owi. W przypadku fatalnej umowy dotyczącej balickiego lotniska co innego jest problemem. Rzecz w tym, że tu szkodliwe działanie urzędników publicznych zostało ujawnione, potem jego skutki naprawione, a na końcu cała sprawa... zatuszowana (choć nieskutecznie). Nikt nie poniósł konsekwencji! Jeśli tak ma wyglądać walka PiS z układem, to wkrótce zamiast „powszechnej korupcji”, będziemy mieć powszechną hipokryzję.

Małgorzata Wach

Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA










.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna -> Kadry IV RP Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin