Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna o przestępcach w policyjnych mundurach
Policyjny Serwis Informacyjny
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gang obcinaczy palców: Będzie klęska? P

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna -> Prokuratorzy IV i V RP
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł




Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 14:13, 28 Lip 2007    Temat postu: Gang obcinaczy palców: Będzie klęska? P

Gang obcinaczy palców: Będzie klęska?

Piotr Machajski

2007-07-27, ostatnia aktualizacja 2007-07-27 23:54:06.0

Sprawa, która miała być

jednym z największych sukcesów

stołecznej policji i prokuratury,

powoli zmierza ku wielkiej kompromitacji.


Na razie sąd zamiast badać udział dziesiątki oskarżonych w porwaniach, bada głównie niedociągnięcia organów ściganiaW procesie tego gangu na ławie oskarżonych zasiada dziesięć osób. Aż siedem było wcześniej karanych. Gdy dwa lata temu pisaliśmy po raz pierwszy o rozbiciu arcygroźnego gangu porywaczy, sprawie towarzyszyła atmosfera sukcesu. Policja mówiła o zlikwidowaniu jednej z najlepiej zorganizowanych i najbardziej brutalnych grup zajmujących się uprowadzeniami dla okupu. Śledczy przypisywali członkom gangu ok. 20 porwań. Dwa z nich zakończyły się śmiercią porwanych. W kilku przypadkach bandyci obcinali porwanym palce, które wysyłali szantażowanym członkom rodzin, żądając okupu. Stąd też wzięła się makabryczna nazwa, jaką policjanci ochrzcili podejrzanych - gang obcinaczy palców.Z 20 porwań, o których wcześniej była mowa, w akcie oskarżenia nie znalazła się nawet jedna trzecia. Żaden z zarzutów nie dotyczy zabójstwa (dwie ofiary porwań wciąż się nie odnalazły i pewnie nie odnajdą). Nawet nazwa gangu przestała być uzasadniona, bo w akcie oskarżenia o obcinaniu palców nie ma mowy. Prokuratura zapowiadała co prawda kontynuowanie śledztwa i kolejne oskarżenia, ale na razie nie widać efektów tej pracy. - Sprawa jest po prostu niedopracowana - podkreśla adwokat uczestniczący w procesie.Nie wiem, wysoki sądzie Wraz z kolejnymi rozprawami coraz częściej pojawia się wątpliwość, czy ta sprawa to rzeczywiście sukces organów ścigania. Sąd co chwilę zwraca uwagę na kolejne niedociągnięcia. Dotąd okazało się, że: (nie wszystkie materiały z postępowania zostały dostarczone do sądu, np. dopiero wczoraj (czyli niemal rok po wniesieniu aktu oskarżenia) prokurator przyniósł kasety z oględzin miejsc, w których miały być przetrzymywane ofiary porwań; (oskarżyciel nie poinformował na czas sądu o tym, że jeden z oskarżonych tuż przed procesem trafił do aresztu w innej sprawie (wcześniej był na wolności); • na dodatek ten sam oskarżony (Krzysztof B.) jest na każdy termin przywożony z odległego Radomia, co znacznie utrudnia procedowanie.Sędzia Piwnik jeszcze przed rozpoczęciem procesu chciała zwrócić sprawę prokuraturze, by ta uzupełniła braki śledztwa. Sąd apelacyjny uchylił tę decyzję. - Więc teraz musimy braki nadrabiać w trakcie procesu - komentuje jeden z adwokatów.Nie brakuje sytuacji, w których prokurator musi odpowiadać: "Nie wiem, wysoki sądzie". Wczoraj robił to trzykrotnie. Wyjaśniania niedociągnięć w śledztwie nie ułatwia karuzela kadrowa w policji i prokuraturze. Prokuratorski wydział VI (ds. przestępczości zorganizowanej) znów nie ma naczelnika. Policyjny wydział do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw, który prowadził śledztwo, ma już czwartego naczelnika w ciągu ostatnich trzech lat.Coraz mniej asów Tymczasem na jaw wychodzą coraz to nowe okoliczności, które sąd chce badać. Jak choćby taka, że ofiara jednego z porwań już po przestępstwie użyczyła swojego mieszkania ojcu policjanta prowadzącego śledztwo. Według nieoficjalnych informacji w mieszkaniu tym w rzeczywistości mieszka ów policjant. To o tyle istotne, że samo porwanie i jego przebieg były dosyć zagadkowe. Inny uczestnik procesu: - Tu każdy wątek ma drugie dno. Wraz z odpowiedzią na jedno pytanie pojawiają się dwa kolejne. Jesteśmy przecież dopiero na początku procesu. Prokuratura ma coraz mniej asów w rękawie. Śledztwo opierało się m.in. na wyjaśnieniach dwóch członków gangu. Jeden z nich jednak odwołał wszystko, co powiedział. Drugi jeszcze przed procesem po prostu zniknął. Nie wiadomo, co się z nim stało.Chcieliśmy poprosić o opinię dotyczącą procesu i wskazywanych przez sąd niedociągnięć w śledztwie szefową Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Prok. Elżbieta Janicka: - Bez komentarza.

Piotr Machajski










.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna -> Prokuratorzy IV i V RP Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin