Paweł
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:08, 22 Cze 2006 Temat postu: Kara za pomoc w próbie zabójstwa - przeprosiny ! |
|
|
Kara za pomoc w próbie zabójstwa - przeprosiny . T
omasz Nieśpiał 21-06-2006, ostatnia aktualizacja 22-06-2006 16:47
14-letnia Nina wiedziała, że jej starsi koledzy chcą zabić jej sąsiadkę, a w czasie poszukiwań skatowanej dziewczyny chroniła przestępców. Sąd uznał, że wystarczającą karą będą przeprosiny- To dla mnie szok. Brak mi słów... - mówi drżącym głosem Beata Bielenia, mama 15-letniej Klaudii, którą we wrześniu ubiegłego roku próbowało zabić dwóch młodych mężczyzn.Dramat wydarzył się na osiedlu Felin. 19 września wieczorem do Klaudii zadzwoniła Nina. Poprosiła ją, by wyszła przed blok. Tam czekali na nią 16-letni Piotr i 23-letni Łukasz. Zaprowadzili nastolatkę do opuszczonego gospodarstwa, ciężko pobili i wrzucili do studni. Aby upewnić się, że nie żyje, obrzucili ją kamieniami, a odchodząc, przykryli studnię starymi drzwiami.Po północy zaniepokojeni rodzice zaalarmowali policję. Rozpoczęły się poszukiwania. - Pamiętam, jak pytaliśmy Ninę, czy wie, co się stało z moją córką. Ona mówiła, żeby szukać w zupełnie innym kierunku, chciała nas zmylić, zbić z tropu - przypomina sobie mama Klaudii.W końcu, nad ranem jeden z policjantów szukających dziewczynki, zaglądając do wyschniętej studni, zauważył wystającą spośród kamieni stopę. Klaudia ze złamaną ręką, urazem głowy i obrażeniami wewnętrznymi trafiła do szpitala. Cudem przeżyła, ale skutki brutalnego pobicia odczuwa do dzisiaj - ma poważne kłopoty z nerkami.W Sądzie Okręgowym toczy się proces w tej sprawie. Łukaszowi K. grozi dożywocie. Drugi z oskarżonych Piotr G., mimo że jest nieletni, odpowiada jak dorosły - może spędzić w więzieniu nawet 25 lat. Natomiast Nina P., która pomagała oprawcom, stanęła przed Sądem Rodzinnym. Zarzucono jej nieudzielenie pomocy i niepoinformowanie organów ścigania o tym, że planowane jest zabójstwo. Wyrok zapadł we wtorek. - Sąd zastosował środek wychowawczy w postaci przeprosin, które należy złożyć w ciągu miesiąca od uprawomocnienia się wyroku - mówi rzecznik lubelskiego Sądu Okręgowego Barbara du Chateau. Formy przeprosin nie określono.Na tak łagodną karę miały wpływ dobre opinie o 14-latce, które znalazły się w aktach, mimo że to nie pierwszy jej konflikt z prawem. Nina miała ustanowionego kuratora w związku z drobnymi kradzieżami w sklepie. - Sąd nie chciał zaostrzać konfliktu między rodzinami - tłumaczy Barbara du Chateau.- Przez cały ten czas nie usłyszeliśmy od Niny słowa skruchy. Teraz uznano, że wystarczy "przepraszam" i o wszystkim zapomnimy. Nie rozumiem, tego i nigdy się z tym nie pogodę - dodaje mama Klaudii.Wyrok nie jest prawomocny.
Tomasz Nieśpiał
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|