o przestępcach w policyjnych mundurach

Paweł · Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 1145 Przeczytał: 0 tematów

.

Policja:

szefowie "gangu mokotowsko-ożarowskiego" zatrzymani

cheko, PAP 2007-02-22, ostatnia aktualizacja 2007-02-22 00:00:00.0

Dwóch domniemanych szefów gangu mokotowsko- ożarowskiego, zajmującego się przede wszystkim wymuszeniami haraczy, rozbojami oraz handlem narkotykami zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego.Jak poinformował Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji, do zatrzymania Zbigniewa C., ps.Dax, oraz Piotra S. doszło w środę w Warszawie, w czasie ich spotkania na Wybrzeżu Gdyńskim nad Wisłą."Zatrzymani byli zaskoczeni. Mimo to Zbigniew C. próbował uciekać. Po krótkim pościgu został ujęty. Był agresywny, stawiał opór przy zatrzymaniu" - relacjonował Hajdas.Jak dodał, "Dax" od czerwca 2006 r. ukrywał się przed organami ścigania po tym, jak nie wrócił do zakładu karnego. "Zmienił wygląd. Zapuścił zarost, aby ukryć charakterystyczną bliznę na twarzy. Nadal prowadził aktywną działalność kryminalną. Kierował jedną z najniebezpieczniejszych grup przestępczych, zajmującą się przede wszystkim wymuszeniami haraczy, rozbojami oraz handlem narkotykami" - powiedział Hajdas.Gang mokotowsko-ożarowski powstał z niedobitków tzw. grupy mokotowskiej i żoliborskiej - rozbitych już wcześniej przez policję. Zaczął działać na przełomie 2000/2001 r.Jak poinformowała na specjalnej konferencji szefowa warszawskiej prokuratury apelacyjnej Marzena Kowalska, śledztwo w tej sprawie prowadzone było od połowy 2006 r. Na ślad grupy śledczy wpadli w czasie postępowania dotyczącego gangu wyszkowskiego - prowadziła je prokuratura w Ostrołęce - gdy jeden z gangsterów zdecydował się zostać świadkiem koronnym.Prokuratura postawiła dotychczas zarzuty ponad 80 osobom - dotyczą one m.in. uprowadzeń dla okupu, handlu narkotykami i bronią, zabójstw. Do sądu skierowano 10 aktów oskarżenia obejmujących 45 podejrzanych. 10 domniemanych członków grupy nadal jest ściganych listami gończymi i europejskimi nakazami aresztowania.W śledztwie postawiono też zarzut korupcji, gangsterzy - jak ustalono - dawali bowiem łapówki w zamian za pozwolenie na broń. Kowalska nie wykluczyła dalszych zatrzymań związanych z tą sprawą, w tym także b. funkcjonariuszy policji.Śledczy ustalili też, że członkowie grupy korzystali z jednej z wojskowych strzelnic - w tej sprawie postawiono zarzuty żołnierzowi.Grupa mokotowska specjalizowała się w napadach na tiry, handlu bronią i narkotykami (także na skalę międzynarodową), praniu brudnych pieniędzy. Na jej czele stał Andrzej H., ps. Korek, zatrzymany w 2004 r. za przemyt 325 kg kokainy z Ameryki Południowej do Gdyni.Natomiast "Żoliborz" utrzymywał się ze ściągania haraczy z agencji towarzyskich i zakładów usługowych, a także z obrotu kradzionymi samochodami. cheko, PAP

Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA

.