Paweł
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 2:52, 25 Paź 2007 Temat postu: "Tygodnik Powszechny" o kapusiu Malińskim |
|
|
.
"Tygodnik Powszechny" o kapusiu Malińskim
Ire 2007-10-24, ostatnia aktualizacja 2007-10-24 20:02:50.0
Półtora roku po rozmowie z ks. Mieczysławem Malińskim "Tygodnik Powszechny" wydrukował wywiad o jego kontaktach z bezpieką. To reakcja na autobiografię duchownego, w której ten wypiera się współpracy z SB i atakuje redakcję za próbę wyjaśnienia podejrzeń.
Wywiad ukazał się w najnowszym numerze "Tygodnika". "Sposób przedstawienia go w książce zmusza nas i upoważnia do jego publikacji" - pisze we wstępie współautor, a zarazem redaktor naczelny - ks. Adam Boniecki. We wstępie przypomina, jak rozmawiał z ks. Malińskim w maju 2006 r., aby wyjaśnić wątpliwości, które zrodziła lektura esbeckich dokumentów z IPN-u. Zachowane archiwalia świadczyły o rejestracji duchownego jako agenta bezpieki (pseudonim Delta) i jego częstych spotkaniach z esbekami. Ks. Maliński w ostatniej chwili wycofał jednak zgodę na druk autoryzowanej rozmowy. W odpowiedzi tygodnik zawiesił z nim współpracę.
Nieoczekiwanie ks. Maliński wrócił do sprawy wywiadu w nowej książce pt. "Ale miałem ciekawe życie". Oskarża w niej redakcję "Tygodnika" o "nieludzkie" i "niechrześcijańskie" potraktowanie. "Wyrządzili mi krzywdę niewyobrażalną. Bo to posunięcie wywołało falę zupełnie nieuzasadnionych podejrzeń w stosunku do mojej osoby" - pisze. Spotkania z esbekami przedstawia jako formę ewangelizacji. Zaprzecza, aby donosił na innych duchownych, w tym papieża Jana Pawła II, z którym długie lata utrzymywał bliskie kontakty. To, co mówił bezpiece - zapewnia - było powszechnie znane.
Większość wyjaśnień z książki pokrywa się z tymi, które kapłan zawarł w wywiadzie dla "Tygodnika". Zdaniem ks. Bonieckiego w oczy rzuca się jednak brak kilku istotnych kwestii. Nie ma np. słowa o tym, czy ksiądz nie rozmawiał z esbekami za zgodą władz kościelnych. Tymczasem "Tygodnik" podczas wywiadu przypominał mu, że wszyscy duchowni z krakowskiej archidiecezji mieli zakaz samodzielnego kontaktowania się z komunistycznymi władzami. Ks. Maliński odpowiadał na to, że rozmawiał z SB wyłącznie za wiedzą kardynała Wojtyły. "A kiedy Wojtyła został papieżem, czy jego następca kardynał Franciszek Macharski wiedział o tych Księdza rozmowach?" - dociekali dziennikarze. "Nie wiedział. Ograniczałem się tylko do relacji składanych Wojtyle" - stwierdził ks. Maliński.
Ire
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Judasz miał na tyle godności by się powiesić .
Kapuś Maliński rżnie głupa do końca .
.
Post został pochwalony 0 razy
|
|