o przestępcach w policyjnych mundurach

Paweł · Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 1145 Przeczytał: 0 tematów

Pierwszy cios w układ prawników

Marcin Pietraszewski

2007-01-23, ostatnia aktualizacja 2007-01-23 23:10:24.0

Przełom w sprawie korupcji w bielskim wymiarze sprawiedliwości! We wtorek zarzuty przedstawiono zamieszanej w aferę prokurator, zatrzymano też biznesmena podejrzanego o ustawianie wyroków sądowych.Nad ranem oficerowie z wydziału do walki z korupcją komendy wojewódzkiej w Katowicach zapukali do drzwi prokurator Jolanty W. z Bielska-Białej. Towarzyszył im śledczy prowadzący postępowanie w sprawie korupcji w bielskim wymiarze sprawiedliwości. Kobieta nie spodziewała się tej wizyty, gdyż od dwóch miesięcy przed sądem dyscyplinarnym toczy się batalia o uchylenie chroniącego ją immunitetu. Prokuratorzy dowiedzieli się jednak, że W. sama zwróciła się do ministra sprawiedliwości o zwolnienie z zawodu. Ten zgodził się, co dla kobiety automatycznie oznaczało utratę immunitetu.Wczoraj po rewizji mieszkania Jolanta W. pojechała na przesłuchanie do Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej. Tam przedstawiono jej zarzuty. - Jest podejrzana o powoływanie się na wpływy w prokuraturze i złożenie obietnicy umorzenia śledztwa w zamian za łapówkę - potwierdził prokurator Jacek Zmysłowski z bielskiej prokuratury. Odmówił jednak podania szczegółów sprawy. - Jest ona bowiem rozwojowa - mówił.Z informacji "Gazety" wynika, że Jolanta W. miała pośredniczyć w rozmowach z jednym z brokerów ubezpieczeniowych, który wyłudził od klienta 40 tys. zł. Pani W., powołując się na wpływy w prokuraturze, miała mu obiecać umorzenie prowadzonego przeciwko niemu śledztwa w zamian za 3 tys. zł łapówki. Do korupcji nie doszło, bo broker w ostatniej chwili się wycofał. Teraz on i dwie inne osoby złożyły zeznania obciążające panią prokurator. Kobiecie grozi nawet osiem lat więzienia. Policja zatrzymała także wczoraj Zbigniewa U., członka Regionalnej Izby Handlowo-Przemysłowej w Bielsku-Białej i właściciela znanego w mieście biura doradztwa biznesowego. Śledczy przedstawili mu zarzuty pośredniczenia w ustawianiu wyroków sądowych. - Mamy dowody, że od dwóch biznesmenów w zamian za załatwienie spraw w sądzie domagał się 2 i 12 tys. zł - mówi jeden z oficerów policji. Jolanta W. po przesłuchaniu została zwolniona do domu. Prokuratorzy zabrali jej paszport i zakazali kontaktowania się z innymi osobami zamieszanymi w aferę. W przypadku Zbigniewa U. dzisiaj do sądu trafi wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Następny w kolejce do postawienia zarzutów jest sędzia Zbigniew W., mąż Jolanty W. Jak ustaliła prokuratura, miał przyjąć dwie łapówki (3 i 25 tys. zł) oraz brać udział w zorganizowanej grupie przestępczej złożonej z sędziów i prokuratorów z Podbeskidzia. Kilka dni temu sąd dyscyplinarny zgodził się, by stanął on przed obliczem prokuratora. Ta decyzja nie jest jednak prawomocna. Według naszych informacji w najbliższych tygodniach prokuratura złoży wnioski o uchylenie immunitetu dwóm kolejnym sędziom.
Marcin Pietraszewski

Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA

.