Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna o przestępcach w policyjnych mundurach
Policyjny Serwis Informacyjny
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Katowice: sędziowie uniewinnili syna koleżanki

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna -> Sądownictwo IV i V RP
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł




Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 10:26, 19 Gru 2006    Temat postu: Katowice: sędziowie uniewinnili syna koleżanki

Katowice: sędziowie uniewinnili syna koleżanki

Marcin Pietraszewski,

Katowice 2006-12-19, ostatnia aktualizacja 2006-12-19 07:18:23.0 .

Katowiccy sędziowie uniewinnili syna swojej koleżanki, choć ten przyznał się przed prokuratorem, że pobił sąsiada

Krzysztof D. ma 21 lat i jest synem znanego śląskiego notariusza oraz sędzi Sądu Okręgowego w Katowicach. Dwa lata temu napił się wódki, a potem wtargnął do mieszkania swoich sąsiadów. - Wykrzykiwał, że pobije mojego męża. To był dla mnie szok, bo znam Krzysia od dziecka - wspomina Janina M.Kilka dni po tym incydencie ktoś urwał wycieraczkę w samochodzie państwa M. Kiedy mąż pani Janiny wyszedł na parking oszacować straty, został zaatakowany przez Krzysztofa D. Na oczach kilku świadków mężczyzna zaczął okładać go pięściami i kopnął w brzuch. Napastnika powstrzymali dopiero strażnicy miejscy.Prokuratura oskarżyła 21-latka o zakłócenie miru domowego, groźby karalne i pobicie. Przyznał się do winy. Stwierdził, że działał pod wpływem alkoholu. W kwietniu Sąd Rejonowy w Tychach skazał go na dziesięć miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata.Adwokat Krzysztofa D. napisał jednak apelację, która trafiła do Sądu Okręgowego w Katowicach. 1 grudnia D. został uniewinniony. Sąd uznał, że w jego przypadku nie można mówić o zakłóceniu miru domowego, bo nim wtargnął do mieszkania M., zapukał do drzwi. Zdaniem sądu nie doszło także do gróźb karalnych pod adresem sąsiada, bo poszkodowany nie bał się, że zostaną one spełnione. Co prawda sąd zauważył, że chłopak pobił sąsiada, ale ten zarzut został umorzony. Zdaniem sądu sąsiad też wziął udział w bójce, a Krzysztof D. nie był wcześniej karany. Wyrok jest prawomocny i oznacza, że karta karalności Krzysztofa D. pozostanie czysta.Dlaczego sąd był tak miłosierny dla Krzysztofa D.? Okazuje się, że jego matka Józefa D. jest sędzią i orzeka w wydziale VI odwoławczym, który zajmuje się apelacjami wyroków wydanymi przez sądy rejonowe. Sprawa jej syna trafiła do wydziału VII odwoławczego. W wydziałach VI i VII pracuje raptem kilkunastu sędziów, którzy razem jeżdżą na szkolenia oraz biorą udział w naradach, kolegiach i zgromadzeniach. - Ci ludzie siłą rzeczy się znają - mówi jeden z prokuratorów.Profesor Zbigniew Hołda, prawnik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka: - To katastrofa wymiaru sprawiedliwości - mówi. Jego zdaniem katowiccy sędziowie powinni się wyłączyć z orzekania sprawy, której rozstrzygnięciem zainteresowana była ich koleżanka. W ostateczności mogli uchylić wyrok wydany przez sąd w Tychach i skierować sprawę do ponownego rozpatrzenia. Sędziowie zdecydowali sami zamknąć sprawę, ale uzasadnienie ich decyzji jest niekonsekwentne. Opinia publiczna ma prawo mieć wątpliwości co do ich bezstronności. Ten wyrok nie budzi zaufania - przyznaje prof. Hołda.Prokuratura już poprosiła o pisemne uzasadnienie wyroku. - Rozważamy wniesienie kasacji - zapowiada prokurator Tomasz Tadla, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach.Janina M. przyznaje, że po tym wyroku pozbyła się złudzeń, że prawo jest równe wobec wszystkich. - Jestem przekonana, że gdyby mój syn wszedł do mieszkania pani sędzi, a potem pobił jej męża, to poszedłby siedzieć - mówi rozgoryczona kobieta.Sędzia Józefa D. nie chciała z nami rozmawiać.

ŹRÓDŁO: Marcin Pietraszewski, Katowice

Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - [link widoczny dla zalogowanych] © Agora SA






.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum o przestępcach w policyjnych mundurach Strona Główna -> Sądownictwo IV i V RP Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin